01/2010
d a n e w y j a z d u
24.20 km
2.00 km teren
01:14 h
Pr.śr.:19.62 km/h
Pr.max:34.00 km/h
Temperatura:11.0
Podjazdy: 42 m
Rower:Bestia
no to sezon w końcu rozpoczęty
trasa
Kategoria do 25km, okolice Pszczyny
Pszczyna-Zabrzeg-Zdrój-Pszczyna
d a n e w y j a z d u
28.36 km
5.00 km teren
01:28 h
Pr.śr.:19.34 km/h
Pr.max:39.00 km/h
Temperatura:20.0
Podjazdy: 43 m
Rower:Bestia
Najpierw byłam umówiona na Ochaby (koniki pofocić), ale nie wyszło, w końcu tour de wieś
Trasa
Kategoria 25-50km, okolice Pszczyny
Pszczyna-Kobiór-Pszczyna
d a n e w y j a z d u
32.25 km
8.00 km teren
01:42 h
Pr.śr.:18.97 km/h
Pr.max:32.00 km/h
Temperatura:25.0
Podjazdy: 66 m
Rower:Bestia
Ciśnienie mi skoczyło na początku, i jak depnęłam w pedały, to Ewe miała mnie dość ;) ale później spokojniej :]
w serwisie nie byłam, jutro jadę :]
Trasa
Kategoria 25-50km, okolice Pszczyny, z Ewe
Pszczyna-Zabrzeg-Pszczyna
d a n e w y j a z d u
23.41 km
7.00 km teren
01:17 h
Pr.śr.:18.24 km/h
Pr.max:35.40 km/h
Temperatura:25.0
Podjazdy: 38 m
Rower:Bestia
W końcu się ruszyłam, to oczywiście miałam miękkie lądowanie w pokrzywach, a potem coś mi w okolicach korby zaczęło stukać, więc jutro serwis mnie czeka.
Trasa
Kategoria do 25km, okolice Pszczyny
Do okoła Zb. Łąka
d a n e w y j a z d u
24.83 km
16.60 km teren
01:51 h
Pr.śr.:13.42 km/h
Pr.max:39.10 km/h
Temperatura:21.0
Podjazdy: 46 m
Rower:Bestia
Pszczyna-Łąka-Poręba-Brzeźce-Wisła Wielka-Łąka-Pszczyna
Chłop mój odsypiał nockę, więc ja poszłam pojeździć. Średnia niska, bo po pierwsze z Ewe gadałyśmy, a po drugie często trzeba było z roweru schodzić, żeby przez bagno przejść
tym bardziej że na pierwszym kilometrze, ba pierwszych 200m zaliczyłam glebę - niech żyją nasze polskie dziurawe drogi - to jakoś miałam opory na wąskiej, błotnistej ścieżce osiągać wysokie prędkości ;]
w drodze powrotnej do naszego ogródka po kilka gałązek tymianku i trochę rukoli do sałatki
trasa przejazdu
Kategoria do 25km, z Ewe
na wieś...
d a n e w y j a z d u
6.40 km
0.00 km teren
00:20 h
Pr.śr.:19.20 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:15.0
Podjazdy: m
Rower:Bestia
posadzić tymianek i takie tam
Kategoria do 25km
Pszczyna - Goczałkowice - Iłownica - Rudzica - Ligota - Zabrzeg - Goczalkowice - Pszczyna
d a n e w y j a z d u
46.66 km
10.00 km teren
02:30 h
Pr.śr.:18.66 km/h
Pr.max:54.20 km/h
Temperatura:15.0
Podjazdy:137 m
Rower:Bestia
Miałam jechać na uczelnie po wpisy, ale genialny alarm w moim samochodzie stwierdził, że jestem złodziejem przez co nie pojechałam nigdzie. Przynajmniej autem. Wkurzona wsiadłam na rower i pojechałam na południe. Pierwszy plan Skoczów - padł, bo pogoda nie taka :P no i nie mam kondycji jeszcze, więc zamiast na Zaborze to skręciłam na Iłownice. Ale nie pojechałam potem na Landek, tylko na Roztropice. Czyli gdy po drodze się jedzie 1.3 km, to do góry jest 86m, czyli 2/3 podjazdów z całej trasy :P Ale nie dałam rady, ostatnią 1/3 się przespacerowałam :P
W Roztropicach znalazłam galerię strachów na wróble
i Wiejskie Delikatesy
Mapka trasy:
Tyłek mnie boli, i kolano :P ale warto było, dla zajęcy, dwóch dużych sarenek, i jednej małej, co mi do kolana sięgała :)
Kategoria 25-50km, okolice Pszczyny
Zabrzeg tour :)
d a n e w y j a z d u
23.00 km
0.50 km teren
01:06 h
Pr.śr.:20.91 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:15.0
Podjazdy: 39 m
Rower:Bestia
Po dłuższej przerwie. Sama nie wiem dlaczego. Bo jak się chce, to czas się zawsze znajdzie, ale byłam szczęśliwa pędząc na bestii w promieniach słońca, gdy na wschodzie ciągle kłębiły się ciężkie burzowe chmury.
Mocne postanowienie mam. Mam nadzieje, że nie skończy się tak jak większość moich postanowień :P
A i zabójcza ilość km w terenie :D chyba że dolicze odcinki gdzie więcej dziur niż asfaltu, albo kostka granitowa, nierówna, o wielkości ok 25cm :P
Kategoria do 25km, okolice Pszczyny
Na mecz
d a n e w y j a z d u
7.00 km
0.00 km teren
00:20 h
Pr.śr.:21.00 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:18.0
Podjazdy: m
Rower:Bestia
wyciągnęłam Ewe ma mecz, szkoda tylko, że mój chłop siedział cały czas na ławce rezerwowych ;)
Kategoria do 25km, z Ewe
Po nasionka
d a n e w y j a z d u
15.00 km
2.00 km teren
00:44 h
Pr.śr.:20.45 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:17.0
Podjazdy: m
Rower:Bestia
znowu suma z dwóch dni... wczoraj po nasionka, do trzech różnych sklepów, a i tak w końcu pojechaliśmy do Tychów do Obi, potem na wieś siać
dynie, arbuzy, papryka, pomidorki, ziółka, szczypiorek, rukola i inne zielska :D
ciekawe czy coś wyrośnie
no i dziś rano do domu (i w końcu do mechanika odebrać samochód :D)
miały być Paprocany i jakieś 50km zamiast 15, no ale S. kładł bruk, więc musiałam się byciem ogrodnikiem zadowolić
Kategoria do 25km