Wrzesień, 2008
Dystans całkowity: | 184.03 km (w terenie 41.00 km; 22.28%) |
Czas w ruchu: | 08:54 |
Średnia prędkość: | 20.68 km/h |
Liczba aktywności: | 8 |
Średnio na aktywność: | 23.00 km i 1h 06m |
Więcej statystyk |
do Teściowej po dokumenty
d a n e w y j a z d u
5.92 km
0.00 km teren
00:15 h
Pr.śr.:23.68 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m
Rower:
do Teściowej po dokumenty i z powrotem
ściganie się ze słońcem, bo już zachodziło :P
Kategoria do 25km, okolice Pszczyny
do Ewe i z powrotem,
d a n e w y j a z d u
8.55 km
0.00 km teren
00:28 h
Pr.śr.:18.32 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m
Rower:
do Ewe i z powrotem, bo tak tylko do lekarza szłam, jutro albo w ndz kajś dalej pojadę ;)
Kategoria do 25km, okolice Pszczyny
jazda, potem dzien 2
d a n e w y j a z d u
19.91 km
5.00 km teren
00:55 h
Pr.śr.:21.72 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m
Rower:
jazda, potem dzien 2 "6" weidera
Kategoria do 25km, okolice Pszczyny
Podjazd
d a n e w y j a z d u
39.79 km
5.00 km teren
01:49 h
Pr.śr.:21.90 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m
Rower:
Podjazd
Dziś terenu niewiele, bo skupiłam się na wysokościach ;)
wierząc map.myride.com min. wys: 247m max: 329, z czego najwięcej to 40m na 1km :D potem kawałek grzbietem i w dół max. prędkość 58.3km/h (większość zjazdu pow. 50) opłacało się pomęczyć ;)
Ogólnie ustawiłam sobie plan treningowy, na zasadzie 2 dni jeżdżenia po 30-40km, dzień przerwy, 2 dni jeżdżenia, dzień przerwy, plus do tego od dziś zaczynam szóstkę Weidera, więc codziennie brzuszki.
Tyle że pojutrze mój Sebaś na dwa tygodnie przyjeżdża, więc ciekawe jak mi się uda trzymać mojego planu :D
trasa:
profil:
jeziorko w lesie :P
Kategoria 25-50km, okolice Pszczyny
Kobielice
d a n e w y j a z d u
35.01 km
9.00 km teren
01:50 h
Pr.śr.:19.10 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m
Rower:
Kobielice
Lubię momenty, kiedy sama siebie pytam "Where the fuck am I?" no ale koniec końców się znalazłam, i nawet zrobiłam zamierzone 30-pare kilomtetrów.
jedyne nieprzyjemne to przedzieranie się przez 1km przez chaszcze prowadząc rower i tnące komary :/
Kategoria 25-50km, okolice Pszczyny
Międzyrzecze
d a n e w y j a z d u
37.94 km
7.00 km teren
01:40 h
Pr.śr.:22.76 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m
Rower:
Międzyrzecze
Dziś zajarzyłam że na pólnocy-wschód jest Międzyrzecze, natomiast na południu jest Międzyrzecze Górne i Międzyrzecze Dolne ;)
Sama jeżdżę, bo Ewe chora, na dworze za ciepło, picia nie starcza, a to co mam się szybko grzeje. Termiczny bidon by się przydał :P
Kategoria 25-50km, okolice Pszczyny
dziś krótko i szybko,
d a n e w y j a z d u
13.00 km
0.00 km teren
00:37 h
Pr.śr.:21.08 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m
Rower:
dziś krótko i szybko, bo rano do Gliwic, potem projekt, kosmetyczka, do dziadków i kota ;) więc dopiero po 18 mogłam wsiąść na bestie
Kategoria do 25km, okolice Pszczyny
Come back
d a n e w y j a z d u
23.91 km
15.00 km teren
01:20 h
Pr.śr.:17.93 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m
Rower:
Come back
No to rogaś wrócił po 6tygodniach. Ale tak to niestety bywa, jak jedną miłość od drugiej dzieli 1500km, to czasem trzeba zrezygnować z jednej na rzecz drugiej...
Nie zbyt daleko, niezbyt męcząco, bo nie mam ochoty na zakwasy ;)
Niektóre drogi zostały zaorane, a niektóre zarosły
I'm lovin' it
I widziałam stado żurawi.
Kategoria do 25km, okolice Pszczyny